POLSKI DYWIZJONY LOTNICZE W WIELKIEJ BRYTANII, 1940 - 1945

Od autora

Wysiłek bojowy polskiego lotnictwa w drugiej wojnie światowej określiły straty zadane nieprzyjacielowi w przeprowadzonych operacjach wojsk sprzymierzonych. Wyrazić go można liczbą wykonanych lotów bojowych i nalotem, czyli czasem przebywania samolotów w powietrzu podczas wykonywania zadań.

( ... ) Rzecz jasna, że akcje lotnictwa jednej strony walczącej spotykały się z kontrakcjami lotnictwa i obrony naziemnej drugiej strony, że obie strony ponosiły znaczne straty, zarówno w personelu latającym, jak i w sprzęcie. Tak więc i lotnictwo polskie, wnosząc znaczny wkład w dzieło zwycięstwa nad faszyzmem, poniosło bolesne straty.

( ... ) Najgorzej przedstawia się sprawa napisania historii polskiego lotnictwa walczącego na Zachodzie. Jest ona wciąż nie opracowana chyba dlatego tylko, że akta dotyczące lotnictwa znajdują się ciągle jeszcze w Wielkiej Brytanii. W kraju ukazało się wiele książek wspomnieniowych o walkach polskich dywizjonów lotniczych na Zachodzie, ale ujmują one problem wycinkowo i ogólnikowo, są subiektywnymi i retrospektywnymi relacjami uczestników wydarzeń.

( ... ) W działaniach polskich dywizjonów lotniczych na Zachodzie najbardziej wyróżniał się Dywizjon 303. Jemu też poświęciłem najwięcej miejsca. Dywizjon ten wystartował do boju w 1940 r., w najbardziej krytycznym dla Wielkiej Brytanii okresie - tzw. bitwy o Wielką Brytanię. Doborowy zespół pilotów zdecydowanych na wszystko i dobrze znających arkana walk powietrznych pokazał wkrótce - w sprzyjających dla siebie warunkach - że Polacy umieją walczyć za " waszą i naszą wolność ". Rozsławił imię Polskich Skrzydeł na cały świat.

( ... ) Należy zaznaczyć, że o jednych dywizjonach - 303, 302, 304, 306 - napisano więcej relacji wspomnieniowych, o innych 309, 317, 318, 663 — mniej. ( ... ) Jeżeli udało mi się chociaż w części wypełnić lukę w historii naszego lotnictwa na Zachodzie i wzbudzić odrobinę zadumy Czytelników nad wkładem polskich lotników w zwycięstwo nad faszyzmem - będzie to dla mnie dostatecznym uznaniem.

AUTOR